BRC Sequent 24 - piątek montaż - JUŻ JEST- foto

[kejek]

a ja wczoraj nie zdazylem o 18 rozgrzebalem drzwi i wyklejalem maty wygluszajace...skonczylem wszystko o 24, ale warto bylo :twisted:

[DirkDiggler]

BRC Sequent 24 - piątek montaż - JUŻ JEST- foto

Panowie
Decyzja zapadła. Po przestudiowaniu i zbieraniu materiałów zdecydowałem się na instalację BRC sequent 24 do 2.0 8V. Montaż zaplanowany w piątek najbliższy więc jeśli jest na sali ktoś kto widzi jakieś przeszkody bądź trudności niech się odezwie teraz albo zamilknie na wieki

Wiem że pełny sequent jest lepszy (miałem w moim Seicento Sporting Abarth) niż wersja lite ale różnica w cenie całkiem spora.
Jak narazie cena montażu 3500 jakby kogoś interesowało.
Fotki i relacja w sobotę.

UPDATE:

Oto i obiecane fotki kolejno zaczynając od początku czyli:
1. Wlew


2. Silnik


3. Centralka

[tomi98]

BRC sequent 24

to co jest za instalacja ?
SGI ?

[djczas]

własnie co to takiego ops: :roll:

[aszumny]

Heh, czy mi sie dobrze klikło Tu

[djczas]

czyli butla z gazem taka sobie popierdułka lpg

[DirkDiggler]

Heh, czy mi sie dobrze klikło Tu

Dokładnie to jest to cudo

[Dig Dug]

DirkDiggler, Super ja mam ten sam silnik, bede uderzal na priva z pytaniami. Moj silnik ma oznaczenie AQY - masz taki sam ??

[aszumny]

Heh, czy mi sie dobrze klikło Tu

Dokładnie to jest to cudo

No to mam i żyje, powinno być no problem.

, jak nie II Gen to Sequent 24, swoją drogą Czakram ma zamontowane tego kilkanaście sztuk
w Pandach , swoich przedstawicieli handlowych.

[DirkDiggler]

No więc Panowie i Panie już sequent 24 jest. Błyskawicznie im poszedł montaż ok- 9 h. Krótka charakterystyka:
Centralka BRC Sequent 24
Zbiornik w butli zamiast zapasu 52 l - wchodzi ok 40l.
Cena 3,5 tys pln
Wrażenia:
Podszedłem bez emocji (w przeciwieństwie do mojego 1go auta na lpg - też na brc sequent) do tematu. Mam jakieś tam doświadczenie z tego typu instalcją (60tys km) więc sprawdziłem sobie czy wszystko bangla już w warsztacie przed wyjazdem- bez zastrzerzeń - nawet starannie im to wyszło i wlew i butla i centralka ( jutro fotki zarzucę).

Pojeździłem dziś co nieco żeby sprawdzić jak to działa i po jakiś 50km stało się : CHECK - przeklęty przez lpg-owców komunikat się pojawił. W tego typu instalacjach nie powinno się coś takiego wydarzyć. W moim poprzednim aucie raz mi mrygnęło jak wtryskiwacz lpg padł lecz przy 50km przebiegu to trochę wcześnie.
Wiem że przyczyn check-a może być milion bez mała lecz powiedzcie mi drodzy koledzy czy to powoduje przełączenie w tryb awaryjny silnika czy nie?? Jakoś straty osiągów nie zauważyłem. Zastanawiam się czy to może zakłócić moją eksploatację auta czy po prostu sobie będzie świecić??

Sądzę że CDN

[Maicroft]

Wykasuj blad, bedzie pisac o co mu chodzi. Mozliwe, ze jak grzebali w aucie to cos odlaczali i blad dlatego sie pojawil, a jak nie to bedziesz mial pierwszy powod, zeby scigac gazownikow.

[aszumny]

Pojeździłem dziś co nieco żeby sprawdzić jak to działa i po jakiś 50km stało się : CHECK - przeklęty przez lpg-owców komunikat się pojawił. W tego typu instalacjach nie powinno się coś takiego wydarzyć. W moim poprzednim aucie raz mi mrygnęło jak wtryskiwacz lpg padł lecz przy 50km przebiegu to trochę wcześnie.
Wiem że przyczyn check-a może być milion bez mała lecz powiedzcie mi drodzy koledzy czy to powoduje przełączenie w tryb awaryjny silnika czy nie?? Jakoś straty osiągów nie zauważyłem. Zastanawiam się czy to może zakłócić moją eksploatację auta czy po prostu sobie będzie świecić??

Sądzę że CDN

I jest ok czy jednak nie ?

Bo sie zdarzyć nie powinno.

[Maicroft]

Czy na AC LPG cos w temacie padlo czy nie?? Bo to Twoj topic tam widzialem.

BTW. Co to za guziczek przy pokretle do swiatel :?:

[DirkDiggler]

BTW. Co to za guziczek przy pokretle do swiatel :?:

To jest potencjometr "jasności" podświetlania deski rozdzielczej.

[Maicroft]

BTW. Co to za guziczek przy pokretle do swiatel :?:

To jest potencjometr "jasności" podświetlania deski rozdzielczej.

Potem tez tak sie domyslilem, u nas tam gdzie jest regulacja u Ciebie gora dol mam podswietlenie, a reguluje sie samo :wink:

[DirkDiggler]

I jest ok czy jednak nie ?

Bo sie zdarzyć nie powinno.[/quote]
Check cały czas się świeci. Wg ASo SKODA sonda lambda jest wrażliwa i nie tłumi zakłóceń, check jest spowodowany najprawdopodobniej odstępstwem od skaładu spalin (norma). Potrzebuję ok 2 tyg jazd żeby uderzyć do gazowników (ok 1000km)
Wtedy pozbieram dane i uderzę ze zdwojoną siłą - mam już kilka uwag.

[map147]

Pełna wersja instalacji wyposażona jest we wtryski japońskie, ta tańsza we włoskie. Droższa wersja ma bardziej skomplikowaną elektronikę, łącznie z programowaniem. Kłopot ponoć z tym, że wtryski japońskie mają mniejsze dysze od włoskich i przy gorszej jakośći gazu ta droższa wersja jest bardziej kapryśna.

[tomi98]

Pojeździłem dziś co nieco żeby sprawdzić jak to działa i po jakiś 50km stało się : CHECK - przeklęty przez lpg-owców komunikat się pojawił. W tego typu instalacjach nie powinno się coś takiego wydarzyć. W moim poprzednim aucie raz mi mrygnęło jak wtryskiwacz lpg padł lecz przy 50km przebiegu to trochę wcześnie.
Wiem że przyczyn check-a może być milion bez mała lecz powiedzcie mi drodzy koledzy czy to powoduje przełączenie w tryb awaryjny silnika czy nie?? Jakoś straty osiągów nie zauważyłem. Zastanawiam się czy to może zakłócić moją eksploatację auta czy po prostu sobie będzie świecić??

Sądzę że CDN

I właśnie dlatego nie zdecydowałem się na BRC, uważam że Landi Renzo Omegas to jedna z lepszych instalek. Kilku znajomych też smiga na omegasie - i nic się nie dzieje, od przeglądu do przeglądu.
Oby Ci DirkDiggler zgasła to kontrolka - i śmigaj bez problemów - pzdr :drive:

[DirkDiggler]

Przegląd po 2000km na lpg wykonany. Ale od początku:
Jak pisąłem wcześniej po 50 km na lpg pojawił się CHECK Engine którego domowym sposobem nie wykasowałem.
Jako że czasem wolnym nie dysponuję postanowiłem przeczekać 2 tyg i za jednym zamachem zorganizaować przegląd zerowy instalcji i zdiagnozować przyczynę CHECK-a.
W tym czasie zrobiłem ok 2tys km i wszystko było ok (próćz CHECKa którym się nie przejąłem) do przedwczoraj kiedy to silnik po przełączeniu na lpg zaczął pracować nierówno, check wariował a silnik stracił moc i nie palił na jeden cylinder. Na benzynie nie obserwowałem takich objawów. Doświadczenie podpowiadało - wtryskowacz gazowy padł ( miałem to samo w Sportingu). Po wykonanym telefonie do serwisu gazowego pracownik warsztatu zanim skończyłem opisywać problem przerwał mi i zaproponował wymianę wtryskiwaczy. Kilka dni wcześniej (ich wersja dostali informację od importtera brc o felernej partiii wtryskiwaczy i robią akcję wymiany bezpłatnej. To samo słyszałem jak mi w Seicento padł wtryskiwacz pół roku temu. Czyżby wciąż wadliwa partia??

Po wymianie silnik pracuje bez zastrzeżeń, równo, wszstko ok co by wskazywało że faktycznie wtryskiwacz "padał".

A teraz kilka danych statystycznych z 2000kmL:
średnie spalanie 9,2 l lpg/100km = 4,2 l/100 ekwiwalent kosztowy ON
zasięg lpg ok 430 km.

Epilog:
W przeszłości byłem wielkim fanem Diesla (miałem kiedyś Citroena AX 1.5D - rekord spalania 3,2l/100km), kolejnym autem było Seicento sporting Abarth na sekwencji lpg, no i teraz OCTA COMBI spalająca zaledwie 1 l lpg więcej niż Seicento 1,1. Nieźle.
Moje odczucia na chwilę obecną:
Gdybym miał wybór nowego auta -benzyna+lpg / DIESEL - (nie miałem) - 100% diesel - z uwagi na brak dodatkowego układu podatnego na psikusy

Auto benzynowe - tylko w wersji lpg - nawet jeśli nie robisz dużych przebiegów rocznych
tankowanie lpg wciąż sprawia radośc - jeśli nie robisz dużych orzebiegów to zaczniesz robić . Nic tak nie stymuluje jak jazda za 50 % kosztów.
CDN.

[Maicroft]

Dodam od siebie, ze masz fajna butle, ze mozesz tankowac co te 400km. Z gazownikami, z ktorymi mialem do czynienia tankowac trzeba bylo co 200-300km a to bylo meczace, szczegolnie w trasie.

A do LPG zniechecily mnie te psikusy, ale sekwencje pod tym wzgledem sa juz o wiele lepsze.

Tak wiec, szerokiej drogi 8)

[franca]

a teraz ku przestrodze
firma czakram czyli brc
na przeglądzie zapładła decyzja o wymnianie 1 wtryskiwacza. chciano mi wsadzić urzywany burak z magazyny części zaczoł mnie szantarzować ze albo biore albo czekam dwa tygodnie! był bardzo nieprzyjemny. podkreślam ze panowie mechanicy byli ok i wyrażali zrozumienie dla moich pretensji. oczywiście nie zgodziłem sie na montaż urzywanej części. po powrocie do pracy od razu za tefefon do własciciela ( telefon dostępny na stronie czakramu) który bardzo sie zdziwił zaistniałą sytuacją. przeprosił i obiecał ze to sie juz wiecej nie powtórzy. więc koledzy gazownicy i nie tylko patrzci i sprawdzajcie co chcą wam w ramach gwaranji wsadzić!!! jeśli jest coś nie porżatku nie pozolcie sie zastraszyc. w moim przypadku się opłaciło jeśli bedziecie mieli jakieś problemy szczególnie z czakramem lub innym punktem brc walcie od razu do Pana Jacka Okońskiego człowiek wygląda na to ze jest zainteresowny jakością obsługi kilientów oferowaną przez swiją sieć. po tym incydencie cały czas jestem polecającym brc :wink:

[arci9]

Mojemu koledze w seacie też kilka razy na gwarancji zmieniali poszczególne wtryski, i prawdopodobnie za każdmy razem wkładali nie nowe a regenerowane.... i dlatego po gwarancji musiał zmienić...wszystkie...także UWAGA!!!

P.S.
Franca, z moją ortografią jest słabo ale Twoja.... :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech :shock: :wink:
czy jakieś piwko było grane :wink:

[Purchawa]

czy jakieś piwko było grane :wink:

I to chyba nie jedno. W koncu dzis czwartek to OCP pije.

[arci9]

arci9 napisał/a:
czy jakieś piwko było grane

I to chyba nie jedno. W koncu dzis czwartek to OCP pije.

no pijemy, pijemy..bo we wtorek to tylko colka i soczki :wink: :diabelski_usmiech

[franca]

buuuuuu i teraz wszyscy wiedza ze jestem wtórnym alalfabetą. bardzo przepraszam ale napewno sie nie poprawię :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech